Znacie niejaką Vani Hari? Twórczość tej pani, znanej w USA jako Food Babe i prowadzącej blog pod takim samym tytułem, jeszcze do nas szczęśliwie nie dotarła. Ale tylko patrzeć, jak któreś pismo, wydawnictwo albo telewizja odkryje, że jej modus operandi przyciąga tłumy, i spopularyzuje ją bądź sklonuje. Bo jej metoda jest niezawodnie skuteczna. Vani Hari przedstawia się […]
do poczytania
Tarta ze szparagami. Ładne żarcie w brzydkim kraju
Miałem ci ja zawsze takie prowincjonalne marzenie. Żeby któryś z tych telewizyjnych foodiesowych celebrytów, co to jeżdżą się zachwycać lokalnymi wiktuałami a to do Wietnamu, a to do Szwecji, Izraela czy na południe Francji, zrobił kiedyś odcinek swojego programu tu, u nas, nad Wisłą. Fajnie by było, myślałem, zobaczyć oczami kamery kulinarnej telewizji Kleparz czy […]
Focaccia: hołd dla glutenu
Napisałem tytuł tego posta i natychmiast oczami wyobraźni zobaczyłem falę hejtu, która mnie czeka. Ale co tam, zaryzykuję. Nic na to nie poradzę. Podziwiam gluten. Odkąd zacząłem się bawić w pieczenie chleba, fascynuje mnie przemiana, która zachodzi w dzieży: bezkształtna i lepka papka nabiera krzepy, formy, staje się wręcz atrakcyjna w dotyku, gdy zawarte w […]