To zdecydowanie jest jedno z moich ulubionych śniadań. Doskonałe zwłaszcza jako późne śniadanie – w weekend, gdy się już człowiek zwlecze z wyra po imprezowej nocy, gdy jest na tyle czasu, żeby je niespiesznie przygotować, gdy w międzyczasie parzy się kawa, Lepsza Połowa jeszcze w łazience, a nad kuchnią już unosi się czosnkowo-pomidorowy zapach.Szakszuka to […]
Śródziemnomorze
kurczakowy tażin z kiszonymi cytrynami
Kuchnia Maroka to absolutnie niepowtarzalna spośród tradycji kulinarnych Śródziemnomorza. Łączy w sobie słoneczną prostotę kuchni znad Mare Nostrum (łacińska nazwa Morza Śródziemnoego – „Nasze Morze” – to chyba najpiękniejsza metafora kuchni tego regionu, które tak wiele mają ze sobą wspólnego i tak wiele między sobą wymieniły), surowość tradycji kulinarnej pustynnych nomadów, aromatyczność kuchni arabskiej – […]
winno-korzenny sos pomidorowy
Zaczyna się ten krótki, a kluczowy moment w roku. Pomidory są, jest ich coraz więcej, a w dodatku są to prawdziwe pomidory: nie tylko wyglądają jak pomidory, ale też pachną i smakują jak pomidory. Dawno, dawno temu, gdy Wiesław Michnikowski śpiewał „Adio pomidory”, dla wszystkich było oczywistym, że pomidor to warzywo sezonowe (a ściślej: owoc […]
Północ-Południe: kiszone cytryny i ogórki małosolne
Różne kultury mają różne patenty na wykorzystywanie ciężkiej pracy szwadronów bakterii do konserwowania żywności. My kisimy ogórki i kapustę, a tacy na przykład Szwedzi kiszą śledzia – skosztowanie surströmminga było jednym z najtrudniejszych wyzwań kulinarnych, którym sprostałem. Marokańczycy wymyślili zaś kapitalny dodatek do wszelkich mięs i ryb duszonych w tażinach, dodatek, który kuchni marokańskiej nadaje […]
penne z ciecierzycą, czyli speed cooking
Dziś bez szczególnego rozkminiania, robimy coś na szybko. Danie podpatrzone w bardzo, bardzo prostej kuchni włoskiej, w składzie same dobre rzeczy, a w dodatku da się je zrobić naprawdę szybko. Dietetycy powinni piszczeć z zachwytu, bo mamy tu odpowiednią porcję węglowodanów – a makaron ugotowany al dente, czyli na półtwardo, ma to do siebie, że […]
notatki ze Stambułu #4: prosty pilaf z bulguru
Ale zaraz, zaraz – czy pilaf nie powinien być z ryżu? – zareagowałem dokładnie tak samo, gdy zamówiwszy pilaf otrzymałem nie ryż, lecz właśnie bulgur – czyli fantastyczną turecką kaszkę z pszenicy. Okazuje się, że pilaf z ryżu był w czasach osmańskich daniem bogaczy. Ryż, sprowadzony do Turcji z Chin przez Indie i Persję, trafił […]
notatki ze Stambułu #3: prosty kurczaczy şiş kebab i słowo o wstydliwych częściach kurczaka
O tym, czym jest kebab (a czym niekoniecznie jest) rozpisywałem się poprzednim razem, przy okazji przepisu na adana kebab, więc teraz nie będę już przynudzał. Tym bardziej, że poniższy przepis to chyba najprostszy spośród moich notatek ze Stambułu, więc nie ma się co rozpisywać. Rzecz idealna dla śpieszących się, z mięsa łatwo chłonącego aromaty przypraw, […]
notatki ze Stambułu #2: adana kebab
Będę się upierał, że Turcja jest ojczyzną najlepszego fast-foodu świata, choć pewnie wiele innych miejsc świata, od Lizbony po Bangkok, mogłoby konkurować o to miano. Podstawowe skojarzenie kulinarne jest oczywiste i pojawia się w głowach każdego z nas: jak Turcja, jak fast-food, to oczywiście kebab.I tu zaczynają się schody.Znamy doskonale döner kebabı, czyli mięso opiekane na […]
Razowa pizza z cukinią: żeby zgubić brzuch na wiosnę
No, teraz się zacznie. Będzie awantura. Już za pizzę z ziemniakami mi się dostało, na Facebooku toczyła się o to spora dyskusja – włoska ona była, czy nie włoska? A teraz po tym, jak nawyzłośliwiałem się na temat „pizzy góralskiej” czy „pizzy kebab”, postanowiłem nagle wyskoczyć, jak ten pijany zając z konopi, z pizzą razową. RAZOWĄ??? […]
Pizza z ziemniakami – na pohybel statystykom
70% zamówień pizzy w Polsce dokonują faceci – przeczytałem w bardzo ciekawym opracowaniu opublikowanym wczoraj przez PizzaPortal.pl. Światowa kariera pizzy, nieporównywalna chyba z żadnym innym daniem, wynika chyba po części z tego, że w ramach pizzy każdy znajdzie coś dla siebie, a po części z tego, że jest ostatnią deską żywieniowego ratunku. Nie ma nic […]