Kiedy już opada mierzwa internetowych podśmiechiwajek nad pustoszejącymi regałami makaronu, mąki i papieru toaletowego, nagle się okazuje, że może posiadanie sensownych zapasów w spiżarni wcale nie jest takie głupie. I to nie tylko w czasach kryzysów, ale też na co dzień. Mąka, oliwa, kilka puszek pomidorów, worek ziemniaków, parę mrożonek, nieco słoików. Chociażby po to, […]
Tag: mąka pszenna
Tortellini z najlepszym nadzieniem świata – i noworoczne dylematy fleksitariańskie
Do 2050 roku musimy o połowę zwiększyć spożycie warzyw, owoców, orzechów i roślin strączkowych, a o połowę zmniejszyć konsumpcję mięsa i cukru – prognozuje Komisja ds. Żywności, Planety i Zdrowia EAT-Lancet w swoim raporcie – jeśli mamy podołać zdrowemu wyżywieniu 10-miliardowej ludzkości bez zarżnięcia planety. Jak wyliczyli eksperci, w diecie ludzkości na średnie 2500 kalorii […]
Käsespätzle z cukinią. Bo czasem trzeba lżej.
Czasem trzeba lżej. Zwłaszcza po czasie tak intensywnym, że jeszcze z rozpędu ciężko się przyzwyczaić do myśli, że niedzielę można spędzić na czytaniu albo, dajmy na to, na gotowaniu, zamiast na pracy. I zwłaszcza, gdy szczęśliwie ten moment zbiera się z wiosną. To dobry moment na comfort food. Na dogadzanie sobie. I na zrobienie wszystkich […]
Notatki z Neapolu: prawdziwa pizza neapolitańska
Miasto szalone. Takie, w którym zakochuje się człowiek od pierwszej chwili, albo od pierwszej chwili zaczyna pałać doń nienawiścią. Z wielu przyczyn lepiej pójść tą pierwszą drogą – a przyczyny kulinarne są najważniejszymi. Miasto nieokiełznane, nieuładzone, niepoddające się regułom. Miasto, gdzie wyraźna nuta anomii przywodzi na myśl raczej Amerykę Południową, ale w którym powstają oddolne […]
Chałka wytrawna – o świętym pieczywie i rzeczach naprawdę ważnych
Raz do roku, w wigilię, na wiele naszych stołów trafia chałka nie słodka, posypana kruszonką, lecz wytrawna, z chlebowego, pszennego ciasta. Doskonale pasuje do ryby, zwłaszcza w galarecie – to ważne. Ale ważniejsze, że świadczy ona o łączności między naszymi dzisiejszymi tradycjami, a tradycją żydowską, z której to świąteczne pieczywo przejęliśmy. Chałka rzecz święta. Ozdobne, […]
Tarta ze szparagami. Ładne żarcie w brzydkim kraju
Miałem ci ja zawsze takie prowincjonalne marzenie. Żeby któryś z tych telewizyjnych foodiesowych celebrytów, co to jeżdżą się zachwycać lokalnymi wiktuałami a to do Wietnamu, a to do Szwecji, Izraela czy na południe Francji, zrobił kiedyś odcinek swojego programu tu, u nas, nad Wisłą. Fajnie by było, myślałem, zobaczyć oczami kamery kulinarnej telewizji Kleparz czy […]
Focaccia z 3 serami: zakręcona prostota [wideo]
Wiosna dała nam przedsmak, po czym wycofała się beznamiętnie, zostawiając nas na ten weekend przemarzniętymi i przesiąkniętymi wilgocią do szpiku kości. W takich momentach zawsze przypomina mi się źródłosłów nazwy focaccia – łacińskie słowo focus oznaczające ognisko, to domowe. Od razu robi się cieplej. Ale żeby jeszcze trochę poprawić sobie humor, pomyślmy o jednym z kluczowych elementów […]
Hackowanie ciasta drożdżowego – przepis podstawowy
Nigdy nie daj sobie wmówić, że facetowi w kuchni wypada najwyżej grillować żeberka czy steka usmażyć (pod warunkiem że na markowej żeliwnej patelni za pół tauzena), ale nie, żeby się miał tykać zwykłego gotowania, a już nie daj Boże pieczenia – które w mniemaniu tak myślących zawodników nie przystoi płci męskiej przynajmniej tak bardzo, jak […]
Bajgle. Pieczywo ze znaczeniem
Powiadają, że bajgiel to symbol. W żydowskich społecznościach ofiarowywano bajgle młodym matkom – pieczywo w kształcie pierścienia miało wyobrażać krąg życia, przynosić szczęście. Ale ta metafora ma jeszcze jeden wymiar. Otóż od niedawna to legendarne pieczywo wróciło na krakowski Kazimierz. Wróciło wraz z życiem, które dziś tętni w tej dzielnicy, stanowiącej jeszcze dwie dekady temu […]
Cupcakes: czekolada+chili pod pudrem z dzikiej róży i z… buraków
Urodziny Lepszej Połowy, sami rozumiecie. Niech mnie to usprawiedliwi – że niby facet z nożem, że niby męskie gotowanie, a tu nagle, kurde, babeczki. Chciałem po urodzinowym obiedzie zaserwować coś nowego (no bo ile można wpierniczać crème brûlée, ja się pytam?) Zacząłem się więc rozglądać po znakomitych blogach, a jednocześnie w tyle głowy miałem myśl, […]