na imprezę

comfort food, na imprezę, notatki z Neapolu, pizza rządzi, Śródziemnomorze

Notatki z Neapolu: prawdziwa pizza neapolitańska

Miasto szalone. Takie, w którym zakochuje się człowiek od pierwszej chwili, albo od pierwszej chwili zaczyna pałać doń nienawiścią. Z wielu przyczyn lepiej pójść tą pierwszą drogą – a przyczyny kulinarne są najważniejszymi. Miasto nieokiełznane, nieuładzone, niepoddające się regułom. Miasto, gdzie wyraźna nuta anomii przywodzi na myśl raczej Amerykę Południową, ale w którym powstają oddolne […]

do poczytania, je dynie, na imprezę, notatki z Austrii, zupa dobra rzecz

Zupa dyniowa odkryta na nowo (oraz notatki z Bruegela)

Nie pierwszy plan, na którym pacholę w czerwonym kaszkiecie z pawim piórem zapamiętale wcina podpłomyk, oblizując palec, jakby miało się tym kawałkiem pieczywa nasycić za wszystkie czasy; nawet nie plan główny, gdzie dwóch posługaczy o szerokich plecach wnosi na wyjętych z zawiasów drzwiach osiem mis zupy pomarańczowego koloru, zupy, która ma być główną bohaterką dzisiejszego […]

do poczytania, fusion, na imprezę, randka

Pochwała żywności z chemią. Serio. I przepis na crème brûlée z parmezanem (UWAGA! ZAWIERA E-621!!!)

Znacie niejaką Vani Hari? Twórczość tej pani, znanej w USA jako Food Babe i prowadzącej blog pod takim samym tytułem, jeszcze do nas szczęśliwie nie dotarła. Ale tylko patrzeć, jak któreś pismo, wydawnictwo albo telewizja odkryje, że jej modus operandi przyciąga tłumy, i spopularyzuje ją bądź sklonuje. Bo jej metoda jest niezawodnie skuteczna. Vani Hari przedstawia się […]

do poczytania, na imprezę, randka, tarta, vege

Tarta ze szparagami. Ładne żarcie w brzydkim kraju

Miałem ci ja zawsze takie prowincjonalne marzenie. Żeby któryś z tych telewizyjnych foodiesowych celebrytów, co to jeżdżą się zachwycać lokalnymi wiktuałami a to do Wietnamu, a to do Szwecji, Izraela czy na południe Francji, zrobił kiedyś odcinek swojego programu tu, u nas, nad Wisłą. Fajnie by było, myślałem, zobaczyć oczami kamery kulinarnej telewizji Kleparz czy […]

ale jaja, Daleki Wschód, na imprezę

Jajka herbaciane – jeśli znudziły się Wam pisanki

Jajko. Około 150 kcal na sztukę, teorie o szkodliwości jego cholesterolu dietetycy wkładają dziś między bajki. Przy założeniu, że jemy jedno dziennie (nie dotyczy Wielkanocy) można bez obaw o zdrowie zjeść ich 26 w miesiącu. Jego żółtko to w 51% woda, 16% to białka, a 31% tłuszcze, z czego 65% to trójglicerydy, 30% to fosfolipidy […]

jeden gar, na imprezę, notatki z Włoch, randka, Śródziemnomorze, vege

Risotto ze szparagami na nowy sezon

Dobre wieści? Prawie co drugi Polak deklaruje, że lubi gotować i często gotuje dla przyjemności. Według przeprowadzonego na reprezentatywnej próbie badania “Polska na talerzu 2015” takiej odpowiedzi udzieliło aż 45% ankietowanych. Przy czym w tej grupie znacznie przeważają kobiety. Facetów jest więcej w drugiej co do kolejności, prawie równie licznej, bo 44-procentowej grupie, która odpowiedziała: […]

na imprezę, notatki ze Skandynawii, ryba

Gravlax – bo w zimie spoglądam na północ

O tej porze roku w dalekim szwedzkim Norrlandzie jest dużo jaśniej. Tak, jaśniej, chociaż słońce w Umeå nigdy nie podnosi się powyżej linii lasu. Ale za to jest śnieg. Od horyzontu po horyzont – biel. Wątłe promienie słońca odbijają się od tej bieli, zwielokrotniają i rozświetlają subpolarną noc. Tu, na pięćdziesiątym równoleżniku, nie ma ani […]

Daleki Wschód, na imprezę, oswajanie Japonii, randka, sweet

Oswajanie Japonii: greenie (czyli jak zagiąć teściową)

Gdy się chce eksplorować kuchnie innych kultur, najlepiej poznać ich smaki na miejscu: to sytuacja idealna. Sytuacja mniej idealna – ale ciągle w porządku – to ta, w której smakowe wskazówki czerpie się w dobrych knajpach etnicznych albo za sprawą znajomych, którzy ową kulinarną wiedzę posiedli. Nie chodzi tylko o sam dobór składników i przypraw. […]

na imprezę, randka, tarta, vege

Sylwestrowa tarta z porami i życzenia na Nowy Rok

To było w sylwestrowy wieczór, w samochodzie. Wracałem z pracy, zbliżała się dziewiętnasta. Siąpił deszcz, wycieraczki rozmazywały go na przedniej szybie. W żołądku świdrował głód, potęgowany myślą o zbliżającej się sylwestrowej kolacji i butelce toskańskiego sangiovese czekającej w piwnicy. W radiu leciały durne hiciory, o których za miesiąc nikt nie będzie pamiętał, a do których […]

Europa Środkowa, jeden gar, na co dzień, na imprezę, notatki z Węgier, papryka, pikanteria, wrażenia z jedzenia

Notatki z Węgier: niech ktoś tam zrobi kuchenną rewolucję (oraz przepis na lecsó)

U Bratanków znad Niziny Panońskiej w temacie wina dzieje się ostatnio dużo i fantastycznie. Po dekadach komuny, która taki na przykład Tokaj przerobiła na jeden wielki winiarski kołchoz, odtwarzają się winiarskie rody i tradycje, a z drugiej strony nadciąga enologiczna nowoczesność. Efekty są doskonałe, i Bratanki mogą już dziś spokojnie stawać w szranki z winemakerami […]