Ze wszystkich kuchennych wynalazków, utensyliów, przyborów i gadżetów najbardziej chyba cenię i szanuję obieraczkę do ziemniaków. Przyrząd, który zamienił żmudną kuchenną mitręgę w kilkunastosekundową operację. Który pozwala zmarnować jak najmniej dobrego. A w dodatku jeszcze umożliwia zastosowania poboczne, jak np. skrobanie parmezanu czy skrojenie ziemniaka ultracienkie chipsy idealne na pizzę albo do gratin douphinoise (acz dziś […]
szybko
Zupa miso – odkrycie (oraz kilka słów o glutaminianie)
Były takie kuchenne rejony, w które do niedawna zwyczajnie się nie zapuszczałem. Jak pisałem niedawno, brakowało mi do nich klucza. Innymi słowy – nie wiedziałem nawet, jak zacząć. Wystarczyły świetne warsztaty z Alicją i Alonem Than, oraz dużo entuzjastycznych rozmów z Kamilą, z którą od pewnego czasu regularnie przeszkadzamy wszystkim w naszej namiastce open spejsu, […]
Spaghetti alla carbonara z wędzonym czarniakiem: nieortodoksyjnie, na upały
Sprzeczne namiętności: jak zjeść coś pożywnego, ale równocześnie lekkiego, gorącego a dobrego na upał? W taką pogodę, jak tak, która właśnie grilluje świat za oknem, na samą myśl o potrawce, smażonym mięsie czy nawet o zupie przyprawia o pot na skroni. Dla mnie rozwiązaniem na takie sytuacje jest ryba. Mięso, a nie mięso, lekkie i […]
Dla zabieganych: pasta z cytrynowo-bazyliowym sosem i suszonymi pomidorami
Czasami człowiek ma dość. Na przykład wtedy, kiedy przez kilka tygodni pod rząd wychodzi z pracy późno w nocy. Czyli wtedy, kiedy nie ma mowy o gotowaniu (niech to choć trochę usprawiedliwi moje skandaliczne milczenie na blogu). Kiedy na gotowanie nie ma czasu, to znaczy, że już, proszę ja Was, jest źle. Ale w perspektywie […]
Alleluja: biała kiełbaska duszona w piwie
Ponoć w Rzeczpospolitej Szlacheckiej miarą udanych Świąt Wielkanocnych była liczba zgonów z przejedzenia i przepicia. A wszelakie mięsiwo na wielkanocnym stole zajmuje miejsce szczególne. I tak przynajmniej raz do roku wraca do mnie marzenie o uczciwych wędlinach. O wędlinach składających się z mięsa i przypraw tylko, a nie nastrzykniętych solanką związaną polifosforanami (E-450-452), podsypaną glutaminianem […]
FAST GOOD! – nowa akcja kulinarna
No to jedziemy dalej. Po poprzedniej akcji, w której podkręcaliśmy hot dogi (archiwum akcji tutaj) rozmawialiśmy trochę na FB i doszliśmy do wniosku, że nie mamy dość. Gdy padło hasło „burgery”, zakrzyknęliście – tak! A zbiegło się to z trendem na jakościowy fast food, czyli fast good. I tak, od słowa do słowa, wyszedł pomysł […]
Polish dog – czyli sosydż po czikagosku
Akcja HOT DOG PRIDE zbliża się do końca. Niebawem podsumowanie, a tymczasem coś na finał. A zarazem – coś na chandrę i na zmęczenie, coś na środek tygodnia, gdy do weekendu jeszcze daleko, coś na zimowe przesilenie, deprechę, zwałę – słowem, na poprawę humoru. I na pohybel diecie.Polscy imigranci odcisnęli na Ameryce niejedno piętno. Niezatarte […]
hot dog pride
Kto z Was tego nie zna?Na przykład podróż. Stacja benzynowa gdzieś na trasie, przerwa na szlaku, tankowanie, zielony-pin-zielony, i nagłe pokuszenie, potrzeba zaspokojenia energetycznego deficytu, zastrzyku dopaminy. Więc bierzemy kawę. I jednego z parówką. Sakramentalne pytanie: „jakie sosy?” – i już można uderzać dalej, w trasę, z nową energią.Albo gastrofaza o drugiej w nocy. W […]
notatki z Teksasu: proste fajitas z kurczaka
Wróciłem! Sorry za długą nieobecność, ale tam, gdzie byłem, nie miałem chwili czasu ani sposobności na gotowanie. Co innego z jedzeniem – o, jadłem bezprzykładnie, w dodatku transkulturowo, metodycznie i komparatystycznie – żeby wyrobić sobie jak najlepsze zdanie o kuchni tych regionów USA, które udało mi się nawiedzić.Teksas, choć zajęć czekało tam na mnie sporo, […]
penne z ciecierzycą, czyli speed cooking
Dziś bez szczególnego rozkminiania, robimy coś na szybko. Danie podpatrzone w bardzo, bardzo prostej kuchni włoskiej, w składzie same dobre rzeczy, a w dodatku da się je zrobić naprawdę szybko. Dietetycy powinni piszczeć z zachwytu, bo mamy tu odpowiednią porcję węglowodanów – a makaron ugotowany al dente, czyli na półtwardo, ma to do siebie, że […]